Nasi wrogowie, czy nieprzyjaciele mogą być dla nas skarbnicą wiedzy i niezłą okazją do praktykowania swojego rozwoju osobistego. Wystarczy zmienić swój sposób myślenia.
Spotkania czy też kontakty z osobami, których nie lubimy, lub nawet nam szkodzą, zazwyczaj nie są przyjemne. Jednak za ten dyskomfort odpowiadają głównie emocje, wytworzone znacznie wcześniej. Okazuje się, że możemy umiejętnie wykorzystać takie sytuacje i odbyć za darmo wiele cennych lekcji potęgujących w nas, chociażby odporność emocjonalną lub cierpliwość. To taki poligon w projektowaniu życia.
Nasi wrogowie z pewnością będą wzbudzać w nas niepokój, być może strach czy też spróbują deprecjonować naszą osobę. Często takie sytuacje przeradzają się w kłótnie pozbawione wartości merytorycznej. O każdej takiej sytuacji możemy pomyśleć, jako o pewnym wyzwaniu dla nas samych albo nawet o grze.
Zagraj w tę grę
Zadaniem naszego „przeciwnika” jest wyprowadzić nas z równowagi, wzbudzić w nas niepotrzebne emocje. Naszym celem w tej „grze” powinna być przede wszystkim próba niedopuszczenia do tego (obrona), ale nie poprzez odbijanie piłeczki w ten sam sposób. Jakiekolwiek kontrargumenty z naszej strony i tak z pewnością tylko pobudzą naszego rozmówcę, dlatego warto przejść do defensywy, która okaże się naszym sukcesem. Nie możemy dać po sobie poznać, że to, co ktoś mówi, w jakiś sposób nas dotyka. Najlepszym sposobem na to będzie szeroki uśmiech, „przytakiwanie” lub stwierdzanie samych oczywistości. Trochę jak rozmowa z małym dzieckiem, które jeszcze wszystkiego dobrze nie rozumie. Za wszelką cenę nie możemy dać się wciągnąć w emocjonalną wymianę poglądów i opinii. Pamiętaj, że to, co dla Ciebie jest właściwe, dla twojego rozmówcy z pewnością takie nie jest i nie chodzi tutaj o to, kto ma racje, bo z pewnością na takiej płaszczyźnie nie zdołasz go przekonać do swoich racji.
Tylko cierpliwą osobę stać na to, aby takie sytuacje zamieniać w jednostronny monolog. To nas jednak dobrze hartuje i uodparnia na przyszłość. Im dłużej nie damy się wytrącić z równowagi tym większy będzie nasz sukces.
Darmowy trening
Chcę też zauważyć, że często możemy spotkać się z różnymi szkoleniami, ćwiczeniami, które mają za zadanie radzenie sobie ze stresem, czy też trudnym klientem. Warto już teraz samemu zacząć takie lekcje we własnym życiu. Każdy z nas przecież spotyka takie osoby. Za takie lekcje nie musimy nic płacić, mamy to za darmo.
Idąc tym tokiem rozumowania – powinniśmy być też wdzięczni naszym wrogom, za możliwość takich lekcji! Dlaczego? Zauważ, że gdy otaczamy się osobami, które bardzo lubimy, schlebiają nam, chwalą nas, to oprócz czerpania przyjemności i korzyści z obcowania z takimi osobami – nie rozwijają one w nas tylu ważnych cech pozwalających radzić sobie w trudnych sytuacjach. Wrogowie mogą nauczyć nas znacznie więcej, mimo że kontakty z nimi są często bolesne. Jeżeli tylko zmienimy wyobrażenia w takich sytuacjach, z pewnością wykorzystamy je z korzyścią dla siebie.
