„Czy prostota jest najlepsza, czy po prostu najłatwiejsza”
– Martin Gore, z piosenki Judas
Trzeba to jasno powiedzieć: projektowanie życia nie polega na wyborze prostych rozwiązań. Co to za projekt, który nie zakłada żadnego innowacyjnego, albo chociaż ciekawego rozwiązania? Proste drogi doprowadzają nas do pospolitego życia i wcale nie chodzi tutaj o porównywanie się z innymi.
Aby się rozwijać musimy wprowadzać zmiany i wybierać nieoczywiste drogi. Takie wybory nigdy nie są łatwe, ale sama prostota może nas ograniczać.
Przejawia się ona m. in. w:
- w ocenianiu innych,
- w impulsywnym działaniu,
- w lenistwie,
- w strachu przed zmianą,
- w lekceważeniu innych,
- w dbaniu wyłącznie o własne korzyści.
Aby temu zapobiegać – spójrz na swoje życie jak na niesamowity projekt, przepiękny plan i wspaniałą koncepcję. Takie projektowanie życia z pewnością nie może być oparte na najprostszych rozwiązaniach i „tanich zamiennikach”. Czasami potrzeba dużo wysiłku i ciężkiej pracy aby zrealizować piękny plan. Ale gdy już uda się tego dokonać – czyż nie wspaniała przyszłość Cię czeka?
Pomyśl – co dla Ciebie będzie najlepszym wyjściem?