FILOZOFIA ŻYCIA, REFLEKSJE NA 365 DNI

Miejsce człowieka w naturze

natura, kwiaty, człowiek, wzrost, przyroda, ziemia

W tym tygodniu odpowiemy sobie na pytania dotyczące miejsca człowieka w naturze. Zastanowimy się, co jest dla nas ważne, dokąd dążymy i jak podchodzimy do naszego otoczenia.

 

Czy utrzymuje stały kurs, czy dryfuję?

Mam wrażenie, że nie mam stałego kursu, chociaż nie mogę też uznać, że dryfuję. Wiem, dokąd chce płynąć, ale być może moja mapa jest mało dokładna i nieaktualna. Powinienem też lepiej zaplanować swoją podróż. Przeanalizować – co zabrać z sobą, a co zbędnego pozostawić. Bez tego nawet najlepszy statek sobie nie poradzi, bo morze jest ciągle wzburzone.

W podróży ciągle są jakieś przygody. Chodzi o umiejętne żeglowanie i nawigowanie. To podstawa dobrego projektowania życia.

 

Czy kwestionuję własne myśli?

Skoro powinienem kwestionować własne myśli i odczucia, to także wszystko inne co jest poza mną. Dlatego też niebezpieczne są różne nawyki, które przyjąłem jakiś czas temu jako pewniki i przyzwyczaiłem się do nich. To, że zawsze wykonuję jakąś czynność, wcale nie musi oznaczać, że muszę tak robić nadal. Zawsze jest czas na zmiany.

Warto zadać sobie pytanie – dlaczego coś robię i jaką korzyść mam z tego ja i moje otoczenie?

 

Czy dostrzegasz harmonię w naturze?

Natura jest tak zróżnicowana i zaskakująca, że każdy z nas może odnaleźć w niej piękno i harmonię na swój sposób. Dajmy na to deszcz, może być odebrany przez wielu jako kataklizm powodujący powodzie, ale też może być źródłem inspiracji i pocieszenia (szczególnie w upalnych dniach). Ta dwoistość przejawia się w przyrodzie cały czas. Życie łączy się ze śmiercią, a tajemniczość z odkrywaniem. Człowiek jest częścią tej natury, ale zarazem nie ma na nią wpływu.

To jest prawdziwa harmonia, którą możemy podziwiać każdego dnia.

 

Czy w pracy pieniądze są najważniejsze?

Czas jest najcenniejszym dobrem, jakie mamy niestety w dużej mierze bezsensownie go tracimy. Warto zastanowić się, czy praca, którą wykonujemy, niesie za sobą jeszcze jakiś korzyści niż tylko pieniądze? Czy może to tylko bezsensowne wykonywanie tych samych czynności i poleceń bez miejsca na rozwój osobisty i zawodowy?

Sama dobra atmosfera w pracy jest często dużo cenniejsza od pieniędzy. Sprawia, że z chęcią pracujemy i angażujemy się w realizacje zadań. Zdecydowanie wolę mieć lepszy komfort pracy niż większe zarobki. Podobnie w życiu prywatnym – ważniejsza jest dobra atmosfera i prawidłowa komunikacja niż wartości materialne. A jak jest u Ciebie?

 

Jak odnoszę się do swojego pochodzenia?

Nie mamy żadnego wpływu na to, że natura obdarzyła nas takimi, a nie innymi cechami wyglądu. Podobnie nie mamy wpływu na to, w jakim kraju się urodziliśmy. Niestety w Polsce ciągle zauważam sposób plemiennego myślenia, według którego różnicujemy ludzi na podstawie wyglądu, nacji czy też zasług lub nawet błędów przodków.

Przypomina to trochę staro biblijną karę stosowaną do kilkunastu pokoleń. Ludzie lubią pielęgnować i przypominać błędy czyichś przodków i podkreślać swoje (dobre) pochodzenie. Tymczasem żadna z tych spraw nie jest naszym błędem ani naszą zasługą. Korzystamy jedynie z tego, co zostało nam dane.

 

Czy w życiu mam więcej nieszczęść, czy miłych chwil?

Każdy z nas miewa trudne momenty w życiu. To nieodłączna część ludzkiej natury, z którą musimy się zmierzyć. Obok nieszczęść mamy też te dobre chwile. Jest czas na łzy i jest czas na śmiech. Natura człowieka przypomina zatem przyrodę, gdzie wszystko się równoważy. Coś się rodzi i coś umiera, bez możliwości zmiany przez człowieka tego mechanizmu. W tym systemie jednostka jest zarazem najważniejsza, jak i nic nieznacząca. Harmonia.

 

Jak wpływa na mnie prowadzenie codziennego dziennika?

To 6 głównych korzyści z prowadzenia codziennego dziennika, jakie zaobserwowałem do tej pory:

  1. Pomaga uporządkować własne myśli
  2. To doskonała autoterapia
  3. Można lepiej zrozumieć siebie
  4. Pozwala lepiej planować działania
  5. Rozwija wewnętrznie
  6. Zwiększa kreatywność

Polecam i Tobie taki przegląd dnia. Możesz to robić w dowolnej formie, nawet w myślach. Ważne, aby trzymać się ustalonej pory i być regularnym. W dalszej części będę jeszcze wracał do tematu prowadzenia osobistego dziennika.

 

 

Tagi , , , , ,

O autorze

Sebastian - zajmuje się projektowaniem życia, pasjonat filozofii stoickiej, miłośnik kotów, zawodowo biurokrata. Rozmyślam, analizuję i wyciągam wnioski, w wolnym czasie gram w squasha i inne sporty rakietowe. Mam nadzieję, że zagościsz tu na dłużej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *