Dzisiaj przedstawiam opowieść o chińskim rolniku, która znakomicie uczy nas tego, aby pochopnie nie oceniać czegoś w kategoriach dobra i zła. Perspektywa czasu sprawia, że pozornie zła sytuacja może okazać się bardzo dobra i odwrotnie.
Dawno temu w Chinach żył pewien rolnik, który posiadał pięknego konia. Pewien bogacz chciał go od niego odkupić i proponował mu za niego dużo pieniędzy. Ale starzec odmówił. Wszyscy ludzie z wioski śmiali się z niego i mówili:
– Jesteś taki głupi! Jesteś biedny, mieszkasz w nędznej chacie. Gdybyś sprzedał swojego konia, żyłbyś w dostatku.
Nie wiadomo, czy to była dobra czy zła decyzja – odpowiadał rolnik – to się okaże.
Pewnego dnia rolnik stracił tego konia, uciekł z zagrody. Jeszcze tego samego dnia sąsiedzi zebrali się i mówili:
– Co za nieszczęście! Gdybyś sprzedał go, żyłbyś dzisiaj w dostatku. A teraz nie masz ani konia ani pieniędzy.
Nie wiadomo, czy to szczęście czy nieszczęście – odpowiadał rolnik – to się okaże.
Następnego dnia koń powrócił, ale nie sam. Przyprowadził z sobą kilka innych, równie pięknych koni. Wszyscy rolnikowi zazdrościli i mówili:
– Dopisało ci szczęście!
Nie wiadomo, czy to szczęście czy nieszczęście – odpowiadał rolnik – to się okaże.
Parę dni później syn rolnika, próbując osiodłać jednego z dzikich koni spadł i złamał nogę. Wieczorem sąsiedzi przyszli do domu rolnika ubolewając nad losem jego syna.
Oh, co za pech Twój syn miał być dla ciebie na stare lata pociechą. A teraz będzie kaleką. Gdybyś wtedy sprzedał konia, twój syn byłby dzisiaj zdrowy.
Nie wiadomo, czy to dobrze, czy to źle – odpowiadał rolnik – to się okaże.
Kolejnego dnia w wiosce pojawili się cesarscy wysłannicy przeprowadzając przymusowy pobór do wojska. Jednak syn rolnika ze względu na swój stan zdrowia został pominięty i jako jeden z nielicznych pozostał w domu.
Ludzie przychodzili do rolnika i mówili:
– Oj, wielkie nieszczęście nas spotkało. Nasi synowie poszli na wojnę. I nie wiadomo, czy wrócą. Ty to masz szczęście! Twój syn jest wprawdzie kaleką, ale jest przy tobie.
Nie wiadomo, czy to szczęście, czy nieszczęście. – odpowiadał starzec – to się okaże.
Chwila na refleksję
Epiktet uczył, że opinie są przyczyną niepokoju myśli. Nigdy nie możemy stwierdzić, czy jakaś sytuacja jest dobra czy zła, czy przyniesie szczęście czy nieszczęście. Rzeczy i sytuacje same w sobie są neutralne i to my sami cechujemy je w różny sposób. Niech powyższa opowieść o chińskim rolniku będzie dla nas przestrogą przed zbyt szybkim ocenianiem tego, co nas spotyka. Często początkowe nieszczęście, może obrócić się w sukces. Wszystko co nas spotyka dzieje się wraz z biegiem natury, któremu warto się podporządkować. Walka z tym nic nie pomoże i nic nie zmieni.
Przypowieść pochodzi z książki „Przebudzenie” Anthonego de Mello
Brak zakończenia opowieści. Bez sensu. Nie wiadomo czy dobrze się historia zakończyła czy nie🤷🏻♂️🤷🏻♂️
Przepiekna pelna madrosi opowiesc!😍
Przepiekna pelna madrosci historia!