Kolejny absurd to historia z lotniska w Pyrzowicach. Rodzice wybierali się na zaplanowane wcześniej wczasy w Turcji. Niestety ich 14-letni syn w tym czasie trafił na obowiązkową kwarantannę. Nie powstrzymało to jednak ich w złamaniu izolacji syna, zabraniu go na lotnisko i próbie udania się z nim na wspomniany wypoczynek. Zadziałała mentalność człowieka pierwotnego.
Oczywiście wszystko udaremniła Straż Graniczna, która nie dopuściła do lotu małoletniego pasażera oraz wlepiła mandat w wysokości 500 zł za niedopełnienie obowiązków rodzicielskich.
Pomijam sprawę z punktu widzenia odpowiedzialności – chociaż to samo zachowanie, aż prosi się o zganienie. Bardziej mnie zastanawia, co w głowie mieli Ci rodzice myśląc, że jednak razem polecą na te wczasy?
Bardzo często spotykam ten rodzaj mentalności, który wskazuje na to, że ustalone zasady dla niektórych nie istnieją. W takim sensie, że zawsze jest możliwość kombinacji, tak aby wyszło „na moje”. Takie egoistyczne spojrzenie w zasadzie przekreśla zasadność istnienia określonych norm i praw. Bardziej przypomina to zachowanie człowieka z epoki kamienia łupanego, chociaż z pewnością już wtedy pojawiały się pierwsze oznaki norm społecznych.
Tacy ludzie uznają siebie za bardziej przebiegłych od innych i tą przebiegłością później się szczycą. Mentalność człowieka pierwotnego jest cały czas aktualna, nawet w XXI wieku.
Przeczytaj inne absurdy w kategorii: WTORKOWY ABSURD